Bez kategorii

Uczelnia Wyższa w Lubinie- UZZM

           Od bodajże dziewięciu lat w Lubinie funkcjonuje Uczelnia Zawodowa Zagłębia Miedziowego, wyższa uczelnia, która kształci przyszłych inżynierów, oraz licencjatów. Można po niej kontynuować naukę w innym ośrodku akademickim, gdzie są studia drugiego stopnia- studia magisterskie. Uczelnia ma ambicje stać się też takim ośrodkiem, gdzie będzie można kształcić magistrów. Tutaj zaś rodzi się pytanie, czy taką szansę kiedykolwiek dostanie? Dlaczego takie wątpliwości? Otóż w Polsce jest ponad 600 prywatnych Uczelni, a to w naszym 35-milionowym państwie, jest więcej niż w bez mała 2-miliardowych Chinach!. Tak, tak, a jeżeli weźmiemy jeszcze pod uwagę, że idzie wieloletni niż demograficzny, przyszłość dla UZZM rysuje się nieciekawie.

            Ale! Właśnie czy jest jakieś ale? Oczywiście. Miasto Lubin, to miasto Miedzi, KGHMu i Zagłębia Lubin. Miasto, którego przyszłość może rysować się świetlanie, a wraz z miastem przyszłość tutaj będącej Wyższej Uczelni. Ale to zależy niestety od wielu czynników. Po pierwsze musi być ścisłą współpraca Uczelni z władzami miasta, i to współpraca określona na wiele lata, z narysowanym planem w horyzoncie 10-20 lat ( i więcej). Musi być ścisła współpraca Uczelni z KGHM-em. Bez tego, ani rusz! Wczoraj media ogólnopolskie podały, że brakuje i coraz bardziej będzie brakowało wykwalifikowanych górników, inżynierów. Miód na uszy, dla władz lubińskiej zawodowej uczelni. Tutaj, fama głosi, kształcą świetnych górników, ba, rozwijają się i zbierają pochlebne recenzje. Tylko, że to wszystko, podobno…

            Od ładnych kilku, kilkunastu lat wszystkie podmioty chcąc się rozwijać zatrudniają speców od PR. Duże Uczelnie zatrudniają nawet Rzeczników Prasowych, którzy wraz ze świtą dbają o interesy swoich chlebodawców. Zatrudnienie dobrego, prężnie działającego PR-owca to czysty zysk. Wręcz niewymierny, nieoceniony.

W Lubinie nic takiego nie ma. Rokrocznie organizowane Juwenalia, Otrzęsiny z trudem przyciągają samych (nielicznych) studentów, a w mieście o tym cicho sza.

Powiedzcie sami, jeżeli oczywiście nie jesteście studentami UZZM, kiedy słyszeliście „na mieście” o tej uczelni. A czy słyszeliście może o czymś takim: „Lubin miastem akademickim”? Hmm…

To, że jest Uczelnia jest nobilitacją dla miasta, dla mieszkańców, dla regionu. Na tej podwalinie można budować z powodzeniem wieloplatformową strategię. I wszyscy mogą na tym zyskać- Miasto, KGHM, i sama UZZM.

Czy ktoś to w końcu zauważy? Nadal jest na to czas, jest szansa, ale czy w Lubinie nie zostanie zmarnowana…

One Comment

  • ~max

    Twoje bla bla bla niczego nie zmieni. Musi zmienić się prezes MCKK, który jest szefem firmy założycielem UZZM. To facet, który za wszelką cene chce maksymalizacji zysków, a jeżeli ktoś chce by coś zrobić dla UZZM staje się chytrym Szkotem i wspomaga ją jak najmniejszym kosztem licząc tylko kasę. Wystarczy spojrzeć co się obecnie dzieje – niby inwestuje w uczelnie, ale patrząc z perspektywy budowy nowego budynku Uczelni, to wyrzuca pieniądze w błoto. Dlaczego tak twierdzę? wystarczy popatrzeć na wykonawstwo, bo to się tam wyprawia, to za parę lat się zemci remontem generalnym. Druga sprawa, INDEX jego wydanie wróciło do początków – jest to wydanie przy użyciu kserokopiarki czarno-białej. Porażka. Sam stałeś się jak się dowiedziałem redaktorem tego pisma i szczerze mówiąc, treść zmieniła sie tylko kosmetycznie. Na gorsze w dodatku zmieniło sie ostatnie wydanie(ksero). PR, które studiujesz na w/w Uczelni, z tego co wiem, uczy dobrze, ale tacy jak ty, wykorzystują je dla osiągnięcia własnych korzyści. Obiecywanie gruszek na wierzbie wyborcom a przy okazji okłamywanie ich(patrz Wasze Sądy prezydenckie) i zarzucanie innym kłamstwa, nie przynosi Uczelni chluby. Twoje wołanie w sprawie Uczelni, choc sama idea jest dobra, jest tylko i wyłacznie podyktowana „prywatą” Własnych celów i nic nie ma wspólnego z dobrem uczelni. Co jako redaktor naczelny INDEKSU zrobiłes w tym kierunku, czy na łamach tego posma znalezły się słowa krytyki wobec władz uczelni lub założyciela, czy znalazły sie słowa krytyki wobec wykonawcy nowego budynku itp., itd.?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.