Dziś zabiorę was do tej położonej niedaleko Lubina – dawnej wsi Neu Spröttchen. Dziś to jedynie przysiółek Ogrodzisk (Spröttchen), ale założona przez króla Prus Fryderyka II jako wieś tzw. fryderycjańska istnieje jako Kłośno do dziś. To raptem 10 km od granic Lubina.

Nadal prowadzi tutaj jedynie polna droga, a obecny przysiółek zamieszkują jedynie cztery rodziny, które były szczerze zaskoczone turystyczną wizytą w ich miniaturowym świecie.

W sąsiedniej, bliźniaczej wsi – Bolanów jest niewielki pałacyk, tutaj takiego nigdy nie było. A skąd nazwa Neu Spröttchen? Otóż pobliskie Ogrodziska nazywały się Spröttchen, więc w sposób naturalny dodano prefiks Neu i tak powstała nazwa wywodząc się ze… źródeł rzeki. Otóż dokładnie w Kłośnie swój bieg rozpoczyna rzeka Szprotawa ( niem. Sprotte), której początek w przysiółku jest doskonale widoczny.

Rzeka Szprotawa pokonując ok. 59 km mija po drodze same Ogrodziska, gdzie jest już dużo pokaźniejsza i dalej meandrując lasami, polami przez dwa województwa (dolnośląskie i lubuskie) w mieście Szprotawa ( niem. Sprottau) wpada do Bobru.

W taki oto sposób maleńkie Kłośno powstałe na tzw. surowym korzeniu, w miejscu wyciętej puszczy w ciekawy sposób łączy się z rzeką i miastem Szprotawa.

