Poprzedni wpis dotyczący muzeum w szkole „na zakręcie” spotkał się ze sporym odzewem. Dostałem sporo ciekawych informacji na ten temat, a jeden z internautów – Adam, za co jestem wdzięczny dosłał poniższe zdjęcia. Oto premiera prywatnych zdjęć z muzeum Wojska Polskiego w Lubinie 🙂




10 komentarzy
~Tomek
pamiętam to muzeum chodziłem przez szkołę na „zakręcie” z przylesia na ustronie – niezapomniane czasy, Panie Marcinie piątka z plusem za artykuły ( dlaczego piątka a nie szóstka – bo jak jak chodziłem doszkoły to szóstek nie było)
Pozdrawiam
Marcin Owczarek
Dzięki za koment 🙂 Fakt, to były niezapomniane czasy. Cieszę się, że czytasz moje artykuły. Jak masz jakiś ciekawy temat, chętnie o tym napiszę. pozdrawiam
~Adam
Gdyby autor tego bloga trochę bardziej się przyłożył do publikowanych zdjęć, to mogłyby wyglądać inaczej. Przykład pierwszy z brzegu – http://img197.imageshack.us/img197/1860/13filteredl.jpg
Marcin Owczarek
Adam, pewnie masz rację, takie zdjęcia dostałem i takie zamieściłem. Cieszę się, że popracowałeś nad nimi. To oznacza, że wpis Cię zainteresował, czytasz. 🙂 Tutaj chodzi o pokazanie Lubina z innej strony, jako ciekawego miasta, znanego nie tylko z KGHM ( choć to przede wszystkim dzięki Polskiej Miedzi jest tak znane :-), z interesującą historią. Opisuję mało znane fakty Lubina, do których dotarłem, o których warto pamiętać. Jak masz jakieś ciekawe tematy do publikacji zachęcam do współpracy. Dzięki za wpis i Pozdrawiam
~Adam (ten ze zdjęcia)
Witam. Marcin faktycznie dostał ode mnie takie skany, które i tak troszkę poprawiłem bo zdjęcia są bardzo słabej jakości niestety… Ale jestem pod wrażeniem Twoich poprawek, brawo 🙂
~Adam (ten ze zdjęcia)
p.s. znalazłem jeszcze kilka zdjęć z muzeum, postaram się żeby były lepiej zeskanowane. Zachęcam innych, którzy posiadają takowe do podzielenia się nimi 🙂
Marcin Owczarek
dzięki 🙂
~Grzesiek
Witam,
piękne zdjęcia. Rozumiem poirytowanie jakością skanów. rzeczywiście nic nie widać. Jednak u odwiedzających to … „muzeum”? Miejsce pamięci?
na pewno wywołały nostalgię za dzieciństwem. Jestem najprawdopodobniej rówieśnikiem Adama ze zdjęcia, nawet raczej się znamy.
Tym też właśnie jest spowodowany mój wpis. Poszukuję kontaktu z Adamem ze zdjęcia. Niestety mieszkam w Szczecinie i w Lubinie bywam.
Proszę więc autora bloga, lub czytelników, albo i samego Adama (jak mam nadzieję o nazwisku na literę Z.) o kontakt. Mój e-mail grecz0@gmail.com
~Rafał
Ciekawe zdjęcia ze sprzętem którego już nie ma 🙁 . Czy ma ktoś inne fotografie tych transporterów opancerzonych .
Marcin Owczarek
Hej, dzięki za wpis. Co do zdjęć, nie wiem. Znajoma dziennikarka po moim artykule zgłębiła szerzej ten temat (patrz tutaj: http://naszlubin.pl/historia/3340-muzeum-tradycji-ora-polskiego-w-lubinie.html ) I to niestety właściwie tyle w tym temacie. Pozdrawiam M.O.