KONFLUENCJA
Tak nazywa się połączenie dwóch rzek. Mamy takie oczywiście w Lubinie. To tutaj do Zimnicy wpada Baczyna – na wysokości Wzgórza Zamkowego, które z kolei jest pozostałością po dawnym piastowskim zamku.
To sztucznie utworzone ręką ludzką połączenie powstało w latach 60-tych XX wieku. Kiedy na nowo planowano urbanizację całego Lubina wzięto również pod uwagę uregulowanie gospodarki wodnej na terenie miasta. Wcześniej jedynie Zimnica (niem. Kalter Bach) była rzeką w miarę uregulowaną, natomiast Baczyna (niem. Der Pfeffergraben) płynęła malowniczo meandrując i….wylewając rokrocznie przy wiosennych roztopach.
Obie rzeki ujęto więc w ramy, zlikwidowano dawną „Promenadę” na Zimnicy, zburzono domy, rzekę przeniesiono do podziemnego tunelu, Baczynę także uregulowano, nieznacznie zmieniając miejsce jej ujścia do Zimnicy.
Kto wie, gdzie pierwotnie Baczyna wpływała do Zimnicy?
4 komentarze
~Iri
Dzień dobry, trafiłam na ten blog podczas poszukiwań materiałów do pracy magisterskiej związanej z okolicą Lubina i mimo że pochodzę z innych stron, z zainteresowaniem prześledziłam wpisy parę lat wstecz 🙂
Marcin Owczarek
Hej, dzięki za wpis. Mam nadzieję, że wszystko wyświetla się ok, niedawno przeniosłem bloga z platformy onetowskiej na Worldpressa, starsze wpisy mogło pociąć. Ale raz jeszcze dzięki i zapraszam do odwiedzin 🙂
~Mariusz
Witam. Zadam najpierw pytanie czy Zimnica to napewno Zimnica. Wg. map niemieckich KALTER BACH to rzeka opisywana przez wszystkich jako Baczyna. Mieszkam przy tej rzeczce czy jak kto woli kanale i interesuję się historią tych ziem. Moim skromnym zdaniem to ja mam rację. Proszę sprawdzić , czekam na odpowiedź i serdecznie pozdrawiam.
Marcin Owczarek
Hej, dziękuję za koment. Rzeczywiście pisząc ten artykuł musiałem dokładnie przejrzeć dostępne w Internecie mapy jak i posiadane własne. Na większości map obecna Zimnica zaznaczona jest jako Kalter Bach (tak samo jest w Wikipedii). Większy kłopot jest z Baczyną, otóż rzeczywiście pojawia się wielokrotnie zamiennie nazwa Der Pfeffergraben oraz Kalter Bach. Dość długo sprawdzałem gdzie leży prawda. Okazuje się, że oba te cieki miały przyjętą nazwę Kalter Bach. Ba, na wielu mapach widać w dwóch różnych miejscach własnie tą samą nazwę. Pisząc artykuł oparłem się więc m.in. na pamiętnikach Zoe Droysen, opublikowanych w Lübener Heimatblatt 18/1957, który to egzemplarz znajduje się w Muzeum Ziemi Lubińskiej. A tam wyraźnie napisane jest, w moim wolnym tłumaczeniu: „Zapewne każdy z was dobrze pamięta RÓW PIEPRZOWY (CZYLI WŁAŚNIE Der Pfeffergraben)który płynął malowniczo poprzez łąki pomiędzy Gazownią a Zamecznem (Samitz- dziś tereny Galerii Cuprum, dawniej osobna wieś)”. Wysłałem Tobie na e-maila kilka map z zaznaczonym nazwami tych rzeczek. Pozdrawiam Marcin Owczarek